Prolog
Oczami Percy'ego
Siedziałem przy wodzie,gdy nagle zobaczyłem swojego najlepszego przyjaciela Grovera,z jakąś dziewczyną,postanowiłem,że do nich pójdę.(...)
-Hej Stary.
-Hej.Co tu robisz Percy?
-Siedziałem nad wodą,i ciebie zobaczyłem.A ta dziewczyna,to kto?
-Percy to jest Kalina.Kalina to jest Percy
-Hej,czy ty jesteś drzewem?
-Percy,ty idioto, Kalina to driada
-Aha.To na razie zakochani
-Percy!
Następnego dnia
-Percy,wstawaj!
-Eee,która godzina?
-10
-Co??????Czemu budzik nie zadźwonił?
-Może,dlatego,że leży rozwalony na ziemi
-Mamo,czemu mnie wcześniej nie obudziłaś?!
-Próbowałam.I masz tylko 10 minut na przygotowania.
-Za jakie grzechy?
-Może,dlatego,że wczoraj w całym mieście była powód?A może dlatego,że tydzień temu prawie zabiłeś jakiegoś chłopaka?
-Nie chciałem go zabić,tylko trochę zranić
-A można wiedzieć czemu?
-Ponieważ,ten koleś chciał zrobić coś córcę Ateny
-Chciał coś zrobić Annabeth?
-Tak
-Dobra koniec tego gadania,musisz się spakować
-Pomożesz mi mamo?
-Nie
-No,ale mamo
-Żadne ale.Trzeba było spakować się wczoraj,a nie łazić po lesie
-A co,ja poradzę,że nie wiedziałem, że rozwalę z rana budzik
-Oj,Percy,
-Widziałaś może moje buty
-A,które?
-Te szare
-Aha,są w łazieńce
4 MINUTY PÓŹNIEJ
-Percy,gotowy do drogi?
-Gotowy,od urodzenia
-No,nie wiem,zabrałeś wszystkie rzeczy?
-Tak,mamo
-Annabeth
-Tak Chejronie
-Percy już przyjechał?
-Nie,a czemu pytasz?
-Widzisz,parę dni temu dowiedzieliśmy się,że Percy ma siostrę
-A jak ona się nazywa?
-Alex Jackson
-Poznamy ją?
-Poznacie ją,już nie długo
-Aha,rozumiem.Patrz Chejronie Percy przyjechał
-Część Glonomóżdżku
-Hej Ann
-Musisz iść do wielkiego domu
-Przecież ja dopiero wróciłem,co znowu zrobiłem?
-Muszą ci o powiedzieć bardzo ważną rzecz
-Jaką?
-Dowiesz,się w swoim czasie
-Aha.Dobra muszę iść
-No,lepiej,idź
-Za jakie grzechy?
-Może,dlatego,że wczoraj w całym mieście była powód?A może dlatego,że tydzień temu prawie zabiłeś jakiegoś chłopaka?
-Nie chciałem go zabić,tylko trochę zranić
-A można wiedzieć czemu?
-Ponieważ,ten koleś chciał zrobić coś córcę Ateny
-Chciał coś zrobić Annabeth?
-Tak
-Dobra koniec tego gadania,musisz się spakować
-Pomożesz mi mamo?
-Nie
-No,ale mamo
-Żadne ale.Trzeba było spakować się wczoraj,a nie łazić po lesie
-A co,ja poradzę,że nie wiedziałem, że rozwalę z rana budzik
-Oj,Percy,
-Widziałaś może moje buty
-A,które?
-Te szare
-Aha,są w łazieńce
4 MINUTY PÓŹNIEJ
-Percy,gotowy do drogi?
-Gotowy,od urodzenia
-No,nie wiem,zabrałeś wszystkie rzeczy?
-Tak,mamo
W OBOZIE
-Annabeth
-Tak Chejronie
-Percy już przyjechał?
-Nie,a czemu pytasz?
-Widzisz,parę dni temu dowiedzieliśmy się,że Percy ma siostrę
-A jak ona się nazywa?
-Alex Jackson
-Poznamy ją?
-Poznacie ją,już nie długo
-Aha,rozumiem.Patrz Chejronie Percy przyjechał
-Część Glonomóżdżku
-Hej Ann
-Musisz iść do wielkiego domu
-Przecież ja dopiero wróciłem,co znowu zrobiłem?
-Muszą ci o powiedzieć bardzo ważną rzecz
-Jaką?
-Dowiesz,się w swoim czasie
-Aha.Dobra muszę iść
-No,lepiej,idź
W WIELKIM DOMU
-Co takiego znowu zrobiłem?Czy chodzi o tą powódź?
-O jaką powód,Percy?
-Eee,nie ważne.A to o co chodzi?
-Percy,chcem ci kogoś przedstawić.Percy to jest Alex Jackson,twoja starsza o 10 minut siostra.Alex to twój o 10 minut młodszy brat,Percy
-Hej
-Hej
-To może pokaże ci obóz
-To dobry pomysł
-Musisz,też poznać moich przyjaciół
-Percy,czekaj przecież musimy się rozpakować
-No fakt.To gdzie nasz domek?
-Ten tutaj
-A jest tam ktoś jeszcze?
-Tak,nasz przybrany brat,który jest Cyklopem.
-Cyklopem?
-Tak,ale spokojnie,on jeszcze nikogo nie zabił
-Hej,bracie.A to kto?
-To jest Alex,moja siostra bliźniaczka,a twoja przybrana siostra
-No jeszcze nie
-Ale może wieczorem,już będzie twoją przybraną siostrą,Tyson
-O co chodzi?
-O to,że jest taka możliwość,że będziesz córką Posejdona.Dobra koniec tego gadania,musisz zobaczyć obóz
-Percy,ma rację
-Daj mi chwilę odpocząć.Ja zanim tu dojechałam musiałam przejechać cały Paryż,oraz Nowy York,a teraz musiałam iść godzinę na nogach.Ty wiesz ile to jest godzin?
-Nie,dobra masz godzinę
-dzięki Perceuszu Jacksonie
-Skąd znasz moje prawdziwe imię?
-Wkońcu jestem twoją siostrą
-No racja
4 GODZINY PÓŹNIEJ,CZYLI PO ZWIEDZANIU OBOZU
-Percy,idziesz na obiad?
-Idę,ale za chwilę
-A co to za dziewczyna?
-To moja siostra
-Hej,jestem Annabeth Chase,córka Ateny.A ty?
-Alex
Komentarze
Prześlij komentarz