Część1

-To idziecie,na ten obiad?
- No idziemy
-Percy,a pokażałeś jej obóz?
-Pokazałem
-To możemy iść na obiad
-Alex
-Co?
-A poznałaś,już Piper, i Claudie?
-Nie,
-To chodź
-Nie,ma o czyśm takim mowy.
-Nie będziesz mi rozkarzywać,jestem strasza
-O 10 minut
-Ale,to chociaż 10 minut dłużej na świecie
-Alex?Idziemy?
-Jasne,to na początek do kogo?
-Do Piper
-A kogo ona córką jest?
-Afrodyty
-To pewnie musi być piękna
-No,bo jest


W DOMKU AFRODYTY

-Hej,Emma.Gdzie jest Piper?
-W swoim pokoju,a czemu pytasz?
-Ponieważ,chce jej kogoś przedstawić


MINUTĘ PÓŹNIEJ W POKOJU PIPER

-Hej,Piper
-Część Ann
-A co to za dziewczyna?
-Nazywam się Alex Jackson
-Jesteś siostrą Percy'ego Jackson'a?
-Tak,
-Ej,dziewczyny skoro dzisiaj nie ma żadnych treningów,ani misi,to  może zrobimy sobie piżama party?
-Dobra
-Mi tam pasuje
-Tylko musimy iść po pizamy
-No racja
-Fajnie,by było gdyby jeszcze Claudia przyszła
-No, musisz,ją poznać
-Ona ma trudny charakter,ale poża tym to jest fajna
-Hej,laski
-Część Claudia
-Siema
-A kto to?
-Claudia,to jest Alex.Alex to jest Claudia
-Akurat mówiliśmy,że fajnie by było gdyby przyszła
-I mówiłyśmy też,że robimy piżama party
-Spoko
-Ej,może zagramy w butelkę?
-Spoko
-Ja akurat mam,tutaj butelkę
-To kto pierwszy kręci?
-Może ty Ann
-Dobra
-Piper.Prawda czy wyzwanie?
-Pytanie
-Podoba ci się Jason?
-Tak.Claudia,prawda czy wyzwanie?
-Wyzwanie
-Zrób 100 przysiadów
-Zrobionę
-Już?
-Ale,jak to możliwe?Przecież nie minęła nawet minuta
-Claudia,powiedź czy to magia
-Nie to nie magia
-Ale,powiedź,jak to zrobiłaś
-No,wiesz Piper jak się jest wysportowanym,to 100 przysiadów,zrobisz w niecałą minutę,Ann,prawda czy wyzwanie?
-prawda
-kto ci się podoba?
-Muszę odpowiedzieć?
-Musisz
-No,jeśli muszę.To zakochałam się w twoim bracie,Alex
-Zakochałaś się w moim bracie?! To najlepszy dzień w moim życiu.Chociaż znamy się dopiero parę godzin
-Alex,ciszej.Chcesz aby cały obóz się dowiedział?
-Tak
-Ale nie powiesz Perc'emu?
-Nie powiem
-Ej,dziewczyny idziecie na ognisko?
-Za chwilę


NASTĘPNEGO DNIA

Alex,gdzie ty byłaś?
-U Piper,a czemu chcesz to wiedzieć?
-A,tak po prostu
-Aha.Ann?Co ty tu robisz?
-Zapomniałaś bluzy
-Dzięki,
-Spoko
-Brat,a co ty się tak na nią patrzyłeś?
-Wcale,się na nią nie patrzyłem
-Patrzyłeś
-No,dobra patrzyłem się na nią.Zadowolona?
-Nie do końca
-A ,co muszę jeszcze zrobić,abyś była ?
-Odpowiedzieć na pytanie
-Jakie?
-Czy podoba ci sie Annabeth?
-Nie
-Chciałam,szczerą odpowieź
-No,dobra.Podoba mi się
-To spaniale,bo ona w tobie też się kocha
-Co?
-Ann mnie zabiję
-Percy!
-Sory,
-Masz mi do powiedzenia,tylko głupie sory.Popsułeś mi mój miecz,i masz mi tylko to do powiedzenia?!
-Chodź
-Dokąd?
-Do domku Hefajtosa
-Po co?
-Dzieci Hefajtosa, naprawią ci to
-No dobra
-To idziemy







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Postacie

Prolog

INFORMACJA,DLA OTAKU